A teraz coś na co wszystko czekali! Parę słów od organizatorów Ligi Boulderowej WKW:
*
„Druga odsłona Ligi Boulderowej WKW dobiegła końca. Cieszyła się równie dużym powodzeniem jak poprzednia edycja. 86 osób, które wzięły udział w zmaganiach, walczyło do samego końca, za co ekipa odpowiedzialna za to przedsięwzięcie serdecznie dziękuje!
Zażarta rywalizacja o męskie podium toczyła się, według wiadomości podawanych w kuluarach, do ostatnich godzin otwarcia Flow. Pierwsze miejsce na podium przepięknie wyśrubował Krzysztof Piechota. Jakby ktoś nie wiedział, to na przykładzie Krzyśka, wspinanie w skałach przekłada się na wspinanie na panelu. Nie obiecuję, że będzie odwrotnie 😉 Krzysiek! Gratulacje i dobrze Cię mieć w naszych szeregach!Bartosz Maleszko to ten, który zaspał na rywalizację w zeszłym roku. W tym już ustawił budzik i tym samym deptał Krzyśkowi po piętach przez całą rywalizację. W międzyczasie pomachał trochę dziabami i zaliczył kilka podejść pod tatrzańskie ściany. Jeden z najlepszych i najbardziej uniwersalnych wspinaczy jakich znam! Bartek! Gratulacje, rozbijasz bank w każdej lidze, w której bierzesz udział! O trzecie miejsce toczyła się zacięta walka do samego końca! Świeżak utarł nosa staremu wyjadaczowi. 🥉Patryk Łańduch jest żółtodziobem tylko w klubie bo we wspinaniu osiąga sukcesy już od dłuższego czasu. Marcin Skórzewski wykazał się charakterem do samego końca każdej edycji, walcząc o najmniejsze punkty. Przyjemnie oglądało się Waszą walkę Panowie. Czapki z głów!
Rywalizacja kobiet jak w zeszłym roku przyniosła mi bardzo wiele radości. Musicie kiedyś na forum wytłumaczyć, na czym polega Wasza zaciętość i upór. Mamy w tym roku przetasowanie na podium względem zeszłego roku. 🥇Magdalena Misiewicz w tym roku zwyciężyła. Witamy nową królową! Brawo Magda! 🥈Zuzia Nosal w natłoku obowiązków wszelakich zameldowała się na drugim miejscu podium. Trzecie miejsce zajęła niezawodna 🥉Katarzyna Tomsia.
Każdy ma swój własny Everest i tak samo przyjemnie oglądało się Was jak walczycie o top na baldzie nr 20 jak i na baldzie nr 8. Bardzo się cieszę, że liga znów zgromadziła Was tak tłumnie na wrocławskich ściankach. A tym należą się jak co roku szczególne podziękowania. Lokal 32 – Boulderownia Wrocław, Fabryczna Boulder, Zerwa, Bulderownia Groto – Wrocław i Flow Climbing Space serdecznie dziękuję za organizację i nakręcenie dla Nas prześwietnych baldów. Wyznaczacie poziom nie tylko wspinaczkowy, ale także poziom współpracy. Dzięki!
Dziękuję zarządowi w osobach Krzysztof Zabłotny, który gonił mnie z terminami czy Kasi Tomsi, która wspierała mnie zawsze radą i dobrym słowem. Dziękuję za nagrody, które już niebawem trafią do wszystkich zwycięzców. Dziękuję Natalia Demusz za cierpliwość i wyrozumiałość do moich błędów ortograficznych, Szczepan Pawelec ukłony do pasa za cieszące oko grafiki a Marcin Lubimow za dopracowany formularz przejść do ligi. Dziękuję bo bez Was to przedsięwzięcie byłoby niemożliwe do zrealizowania.
Na koniec słowo prywaty z mojej. To była druga i ostatnia edycja Ligi boulderowej WKW organizowana przeze mnie. Moja przygoda z Ligą w tym miejscu się kończy. Szlak jest przetarty i może znajdzie się jakaś świeża, młoda krew, która pchnie dalej ten wózek. Dzięki!
*
Grzegorz Grzywa”
*
Dzięki za te dwa prześwietne sezony Grzywa! Klasowa impreza. Poprzeczka wisi wysoko. Czekamy na godnego następcę.
*
Zespół WKW