Liga Boulderowa WKW sezon 2025. Edycja III: Flow Climbing Space

Przez najbliższe dwa tygodnie zapraszamy wszystkich klubowiczów do udziału w III edycji Ligi Boulderowej WKW Sezon 2025. Tym razem bawimy się i łoimy na Flow Climbing Space. Ta edycja naszej zabawy trwa od 3 do 16 lutego.

Sposób rozegrania ligi
1. Zawody ligi polegają na zdobywaniu punktów za przechodzenie boulderów podczas trwania każdego etapu ligi.
2. Bouldery na ściankach będą oznaczone liczbą oznaczającą numer balda oraz logiem WKW.
3. Przejście boulderów nie oznaczonych logo WKW nie liczy się w punktacji ligi.
4. Na każdej edycji będzie znajdowało się około 20 oznaczonych baldów do zrobienia.
5. Punktacja wygląda następująco:
– skończenie balda ‘top’ 5 pkt
– skończenie balda w pierwszej próbie ‘flash’ 5+1=6 pkt
– bonus 2 pkt
6. Bonus będzie oznaczony na każdym baldzie w innym miejscu. Zaliczenie bonusa to kontrolowane
przytrzymanie oznaczonego chwytu.
7. Top znajduje się na najwyższym chwycie balda.
8. Skończenie balda polega na kontrolowanym utrzymaniu topu dwoma rękami.
9. Chwyty startowe baldów są oznaczone karteczką z logo WKW oraz karteczką ścianki oznaczającą
trudność w skali trudności danej ścianki.
10. Przejście balda odbywa się po chwytach jednego koloru. Kolor chwytów wyznaczają chwyty startowe.
Punktacja
1. Każda edycja ligi będzie miała osobny formularz punktacji.
2. Formularz każdy z uczestników wypełnia indywidualnie.
3. Link do formularza każdej edycji będzie podany w wydarzeniu na Facebooku lub kodzie QR na ściance
aktualnej edycji.
4. Wypełnione formularze należy wysłać maksymalnie do ostatniego dnia trwania danej edycji. Formularze wysłane po dacie zakończenia nie będą brane pod uwagę.

Zakończenie ligi oraz nagrody
1. Zakończenie ligi odbędzie się ostatniego dnia, ostatniej edycji ligi.
2. Wyłonienie najlepszych członków klubu będzie polegało na zsumowaniu punktów z każdej edycji ligi.
3. Nagrody będą przyznawane w kategorii damskiej i męskiej bez podziału na kategorie wiekowe.
4. Lista nagród będzie opublikowana w wydarzeniu.

Przypominamy!
Zachęcamy do dokumentowania swoich zmagań z ligowymi drogami i publikowanie ich na grupie „WKW – grupa społeczności klubowej”. Wśród wszystkich, którzy pochwalą się swoimi zdjęciami/filmikami ze wspinu, rozlosujemy specjalny upominek.

Liga Boulderowa WKW będzie liczyła sobie kilka etapów – każdy zostanie zorganizowany we współpracy z inną ścianą lub bulderownią we Wrocławiu. Wszystkim już teraz serdecznie dziękujemy za chęć działania z nami.

Pamiętajcie, że wzięcie udziału w Lidze jest równoznaczne z akceptacją jej regulaminu, który w całości zamieszczamy i zachęcamy do przeczytania go.

Regulamin Ligi Boulderowej 2025


Jak się zaklinować… w dobrym stylu!

W weekend 11-12 stycznia 2025 r. członkowie i członkinie Wrocławskiego Klubu Wysokogórskiego mieli okazję zgłębić tajniki jednej z najbardziej fascynujących technik wspinaczkowych – klinowania. Pod czujnym okiem Pawła i Tomasza z Tricamp Szkoła Wspinania uczyliśmy się klinować dłonie, pięści, palce, stopy… właściwie wszystko, co da się zaklinować!

Warsztaty odbyły się w strefie bulderowej na Zerwie, gdzie specjalnie na tę okazję przygotowano sztuczne rysy – idealne do treningu w kontrolowanych warunkach. Dzięki temu mogliśmy nie tylko przetestować różne techniki, ale też zrozumieć, jak wielowymiarowe może być wspinanie w rysach.

Co nam dał ten kurs?

  • Nowe spojrzenie na wspinaczkę – rysy to zupełnie inna bajka!
  • Solidną dawkę wiedzy, którą zabierzemy w skały.
  • Patent na tape’owanie dłoni – bez tego klinowanie nie ma szans.
  • Masę trików i praktycznych wskazówek – Paweł i Tomek naprawdę wiedzą, co robią.

A co powiedzieli uczestnicy?

„Warsztaty przeprowadzone w świetny sposób przez Pawła i Tomasza z Tricampu, którzy każdemu uczestnikowi i uczestniczce warsztatów poświęcili trochę czasu, aby udoskonalić technikę. Wszystko zostało dokładnie omówione – od techniki po buty do rys. Każdy uczestnik czy uczestniczka na pewno będzie pozytywnie wspominał ten kurs!” – Mateusz B.

 „Warsztaty porządkujące różnego typu techniki rysowe – od palców, przez dłonie, aż po przerysy. Prowadzący nie tylko mieli ogromną wiedzę, ale także motywację do nauczania. Sprzęt, pomysł i podejście do zajęć były na najwyższym poziomie. Osobiście bawiłem się jak dziecko w fabryce cukierków!” – Piotrek

 „Od razu widać, że prowadzący mają pasję i uwielbiają się nią dzielić. Mają indywidualne podejście do każdego kursanta/kursantki, odpowiadają na pytania i pomagają w opanowaniu techniki. W ciągu dwóch dni nauczyłem się bardzo dużo i jednocześnie świetnie się bawiłem. Na pewno wrócę na kolejne zajęcia!” – Mateusz G.

 „Nie dość, że chłopacy przekazali nam ogrom wiedzy na temat klinowania się w rysach, to jeszcze pomogli mi dobrać odpowiedni rozmiar nowych rękawiczek do rys- to wcale nie było takie oczywiste, a warsztaty zakończone zakupem to dla mnie udane warsztaty 😉 ” – Ewa

Bonus na koniec dnia

Sobota zakończyła się nietuzinkową prelekcją prowadzoną przez Pawła i Tomka pt. „Sprytne lisy kity nie moczą”. Podczas tego spotkania chłopaki podzielili się doświadczeniem i opowiedzieli o błędach, które sami popełnili we wspinaczce wielowyciągowej w skałach i górach. Dzięki ich radom wiemy, jak takich błędów unikać i jak lepiej przygotować się na wielowyciągowe przygody.

Serdecznie dziękujemy ekipie Tricamp za inspirację, ogrom wiedzy i świetną atmosferę oraz ściance wspinaczkowej Zerwa za współorganizację i udostępnienie przestrzeni na warsztaty. Już nie możemy się doczekać zastosowania nowo nauczonych technik w skałach!

Ewa Budz, Marta Paszkowska

???? Foty od:

@Marcin Pawlak  https://www.facebook.com/share/1F7pFTDxXb/

@Tricamp https://www.facebook.com/tricamp.szkola.wspinania 

@Mateusz Gabriel, BFG https://www.facebook.com/profile.php?id=61562867258804 

Podziękowania dla Zerwy: https://www.facebook.com/swzerwa 


NZK, RKO, AED czy też WKW, czyli skróty, które każdy znać powinien! [relacja]

Niedziela, 12 stycznia 2025 r., zimowa sceneria w końcu zawitała do Karpacza, a w stacji terenowej GOPR aż kipiało od zapału do nauki. Dziesięciu uczestników spędziło cały dzień na zgłębianiu podstaw pierwszej pomocy – wiedzy, która przyda się każdemu. W roli przewodnika po tym świecie nieocenionych umiejętności wystąpił Emil Makutynowicz – ratownik medyczny i członek Grupy Karkonoskiej GOPR.

Na starcie – uświadomienie sobie, jak ważna jest wiedza! Nigdy nie wiadomo, kiedy znajdziemy się w sytuacji, gdzie ktoś będzie potrzebował naszej pomocy. Może to być ktoś bliski, ale też zupełnie obca osoba – na ulicy, w górach czy gdziekolwiek indziej. Ważne, żeby wiedzieć, jak zareagować, bo pomóc nie tylko warto, ale wręcz trzeba.

Szkolenie rozpoczęło się z „wysokiego C”, czyli od informacji, że rocznie w Europie dochodzi od 499 tysięcy do miliona Nagłych Zatrzymań Krążenia (NZK). Statystyka brzmi strasznie, ale trzeba działać, więc Emil wprowadził uczestników w zagadnienia związane z układem krążenia, szczególnie w zakresie, co się dzieje z osobą której nagle „serce staje” (i nie dotyczy to walki w cruxie drogi) oraz co robić, żeby jej pomóc. Każdy z uczestników miał okazję przećwiczyć Resuscytację Krążeniowo-Oddechową (RKO), włącznie z obsługą defibrylatora AED. Nauka przez praktykę – w końcu liczy się każde działanie!

Ciekawostka! We wszystkich polskich schroniskach w Górach Izerskich i Karkonoszach mamy takie AED oraz załogę, potrafiącą udzielać pomocy przy ich użyciu (tak serio, nie jest to trudne i po ostatnim szkoleniu kolejne 10 osób poznało tajniki posługiwania się tym sprzętem).

Następnie przyszła kolej na kolejne zagadnienia takie jak tamowanie krwawień tętniczych przy wykorzystaniu stazy (krew lała się aż miło), usztywnianie kończyn, zabezpieczanie nieprzytomnych, oddychających osób i wiele innych zagadnień zostało przepracowanych w dalszej części szkolenia. Mnogość tematów tylko rozgrzała chęć do dalszego szkolenia, bowiem wszyscy nie tylko słuchali ale także praktykowali różnego rodzaju sposoby udzielania pomocy uzależnione od potrzeb.

Idealnie wpasowani w porę roku (oraz warunki atmosferyczne), przerobiliśmy pokaźny materiał związany z jednym z największych zagrożeń w górach, czyli hipotermią. Omówiliśmy 5 stopni hipotermii, dowiedzieliśmy się co to jest AFTERDROP, poznaliśmy specjalistyczny sprzęt (mnóstwo szpeju, w tym wiele autorskich rozwiązań pochodzących wprost z Grupy Karkonoskiej GOPR). Doświadczenie prowadzącego pozwoliło na pokazanie uczestnikom wielu tajników i sposobów jak skutecznie pomagać osobom, których dotknęła hipotermia.

Ciekawostka! Temperatura głęboka organizmu ludzkiego wynosi 36,6 – 37 stopni, natomiast każdy stopień mniej temperatury ciała powoduje, że zapotrzebowanie organizmu na tlen spada o 7%.

Po części teoretycznej przyszedł czas na sprawdzenie wiedzy w praktyce oraz podsumowanie tego czego się nauczyliśmy od naszego medycznego guru. Żeby poczuć wspinaczkowo-górski klimat przenieśliśmy się w Krucze Skały w Karpaczu, gdzie uroczy damski zespół wspinaczkowy postanowił wspinać się drytoolowo i zaliczając glebę spod 3 ringa…

Szczęśliwie, to tylko ćwiczenia (tak, nikt naprawdę nie ucierpiał, a tym bardziej nikt na Kruczych Skałach drytoolingu nie uprawiał), ale leżąca łojantka z dziabą wbitą w ramię, krzyki asekurantki, do tego zapadający zmrok zbudował fabułę, którą zaciekawili się nawet spacerujący niedaleko turyści.

Doskonale przeszkolona „dziesiątka wspaniałych” pod czujnym okiem Emila kompleksowo zajęła się poszkodowanym zespołem, jednocześnie wzywając służby, które po przyjeździe mogły tylko podziwiać fachowość udzielonej pomocy!

Tym samym zakończyliśmy dzień, który przyniósł ogrom wiedzy, która może uratować zdrowie i życie. Pamiętajmy, jeżeli ktoś potrzebuje pierwszej pomocy, nie bójmy się zareagować – najgorsza jest bierność!

Ogromne podziękowania dla prowadzącego oraz dla organizatorów szkolenia. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego też czekamy na kolejne szkolenia i inicjatywy!


Z górskimi pozdrowieniami, Damian Szwedziak – uczestnik pamiętnego szkolenia!

PS. Jak wiadomo, skrót WKW każdy znał już przed rozpoczęciem szkolenia


Zimowe Zgrupowanie Taternickie w Morskim Oku [relacja]

W dniach 27.12.2024 – 2.01.2025 szesnastoosobowa osobowa grupa Wspinaczek i Wspinaczy z WKW działała w ramach Zimowego Zgrupowania Taternickiego w rejonie Morskiego Oka.

Warunki zastaliśmy dość ciężkie, z racji sporych ilości cukrowatego, niezwiązanego z podłożem śniegu, przez który trzeba się było mozolnie przedzierać.

Pogoda jednak była słoneczna i dopiero pod koniec zgrupowania zaczął wiać wiatr zapowiadający jej zmianę. W ostatni dzień starego roku padło przejście wyjazdu – Droga Mączki za M7 dla Agi Kupiec i Pawła Trzęsickiego. Brawo Wy! Po inne ciekawe przejścia zajrzyjcie w załączoną tabelkę z wykazem.

W trakcie tego wyjazdu dużo się nauczyliśmy – były loty z wyrywaniem asekuracji (na szczęście bezpieczne), była nauka bicia haków przeprowadzona przez Wojtka, w powietrzu fruwały kamienie, a na zjazdach Żlebem Szulakiewicza zostawiliśmy trochę sprzętu. 

Ze względu na warunki śniegowe większość naszych działań skupiła się wokół Morskiego Oka. Największym zainteresowaniem cieszyły się Progi Mnichowe, niższe Partie Cubryny, Czołówka MSW i niezastąpiona kuźnia młodych taterników – Bula pod Bandziochem 😉 Najczęściej powtarzaną drogą było oczywiście Żeberko, wykonywane w różnych kombinacjach – po ciemku na rozgrzewkę w dniu przyjazdu, na lotnej jako spacer noworoczny czy też klasycznie.

Ciekawą propozycją okazał się Sen Zielonych Motyli M6+ na Kazalnicy Cubryńskiej, którego końcowe trzy wyciągi są wspólne z Jagiełło-Rojem za M5. Najwięcej problemów przysporzyło nam chyba przedzieranie się przez las kosodrzewiny, który “normalną” zimą jest po prostu zasypany śniegiem i mknie się po nim górą. My odrzuciliśmy dziaby i ciągnęliśmy z kosówek, co kosztowało nie mało sił!

W Sylwestrową noc podzieliliśmy się standardowo na grupy – część z nas dzielnie reprezentowała Klub na imprezie w nowym schronisku, część postawiła na spokojną biesiadę w starym Moku, a część po prostu zakopała się w śpiworki i przy energetycznej rozgrywce w Dobble przywitała Nowy Rok! 

Wykaz przejść:


Liga Boulderowa WKW sezon 2025. Edycja I: Fabryczna Boulder

Przez najbliższe dwa tygodnie zapraszamy wszystkich klubowiczów do udziału w pierwszej edycji Ligi Boulderowej WKW Sezon 2025. Tym razem bawimy się i łoimy na Fabryczna Boulder. Ta edycja naszej zabawy trwa od 5 do 18 stycznia.

Sposób rozegrania ligi
1. Zawody ligi polegają na zdobywaniu punktów za przechodzenie boulderów podczas trwania każdego etapu ligi.
2. Bouldery na ściankach będą oznaczone liczbą oznaczającą numer balda oraz logiem WKW.
3. Przejście boulderów nie oznaczonych logo WKW nie liczy się w punktacji ligi.
4. Na każdej edycji będzie znajdowało się około 20 oznaczonych baldów do zrobienia.
5. Punktacja wygląda następująco:
– skończenie balda ‘top’ 5 pkt
– skończenie balda w pierwszej próbie ‘flash’ 5+1=6 pkt
– bonus 2 pkt
6. Bonus będzie oznaczony na każdym baldzie w innym miejscu. Zaliczenie bonusa to kontrolowane
przytrzymanie oznaczonego chwytu.
7. Top znajduje się na najwyższym chwycie balda.
8. Skończenie balda polega na kontrolowanym utrzymaniu topu dwoma rękami.
9. Chwyty startowe baldów są oznaczone karteczką z logo WKW oraz karteczką ścianki oznaczającą
trudność w skali trudności danej ścianki.
10. Przejście balda odbywa się po chwytach jednego koloru. Kolor chwytów wyznaczają chwyty startowe.
Punktacja
1. Każda edycja ligi będzie miała osobny formularz punktacji.
2. Formularz każdy z uczestników wypełnia indywidualnie.
3. Link do formularza każdej edycji będzie podany w wydarzeniu na Facebooku lub kodzie QR na ściance
aktualnej edycji.
4. Wypełnione formularze należy wysłać maksymalnie do ostatniego dnia trwania danej edycji. Formularze wysłane po dacie zakończenia nie będą brane pod uwagę.

Zakończenie ligi oraz nagrody
1. Zakończenie ligi odbędzie się ostatniego dnia, ostatniej edycji ligi.
2. Wyłonienie najlepszych członków klubu będzie polegało na zsumowaniu punktów z każdej edycji ligi.
3. Nagrody będą przyznawane w kategorii damskiej i męskiej bez podziału na kategorie wiekowe.
4. Lista nagród będzie opublikowana w wydarzeniu.

Przypominamy!
Zachęcamy do dokumentowania swoich zmagań z ligowymi drogami i publikowanie ich na grupie „WKW – grupa społeczności klubowej”. Wśród wszystkich, którzy pochwalą się swoimi zdjęciami/filmikami ze wspinu, rozlosujemy specjalny upominek.

Liga Boulderowa WKW będzie liczyła sobie kilka etapów – każdy zostanie zorganizowany we współpracy z inną ścianą lub bulderownią we Wrocławiu. Wszystkim już teraz serdecznie dziękujemy za chęć działania z nami.

Pamiętajcie, że wzięcie udziału w Lidze jest równoznaczne z akceptacją jej regulaminu, który w całości zamieszczamy i zachęcamy do przeczytania go.

Regulamin Ligi Boulderowej 2025


Wesołych Świąt!

Wesołych Świąt!

Klubowicze i Klubowiczki,
życzymy Wam wspaniałego czasu świątecznego, spędzonego tak jak lubicie i w gronie osób, z którymi czujecie się najlepiej.

Oby pierożki, uszka, ryby, sałatki, serniczki i makowce, zamieniły się w czystą energię potrzebną do realizacji Waszych wspinaczkowych projektów!

Wystrzałowej ale bezpiecznej zabawy Sylwestrowej oraz zdrówka i sukcesów w Nowym Roku!

Wesołych Świąt!
Zarząd WKW


Szkolenie z pierwszej pomocy WKW

Szkolenie z pierwszej pomocy w wypadkach górskich WKW [relacja]

Dnia 07.12.2024, być może dla niektórych jako samonagrodzenie się na mikołajki, pierwsza grupa, 10 członków naszego WKW, spotkała się w placówce Karkonoskiej Grupy GOPR w Jeleniej Górze.

Z ogromnym entuzjazmem powitaliśmy naszego Szkoleniowego Guru – Emila Makutynowicza, który z zapałem przystąpił do przekazywania nam podstawowego zakresu udzielania pierwszej pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach górskich zimowych – tzw. „Szkodnikom”, ale nastąpiło to, jak tylko każdy z nas coś o sobie opowiedział w kontekście znajomości pierwszej pomocy.

Zaczęliśmy od analizy podstawy pierwszej pomocy – łańcucha przeżycia, który okazał się zupełnie innym łańcuchem niż łańcuch życia czy łańcuch pokarmowy, nie ujmując ich znaczeniu.

Tym sposobem ustaliliśmy, iż należy zaczynać po natknięciu się na takiego „szkodnika” od próby nawiązania z nim kontaktu, wezwania pomocy, w dalszych założeniach szkolenia – podjęcie RKO, montażu i użycia AED, zabezpieczeniu osoby (pozycją i termicznie), aż do momentu przekazania jej zespołowi ratowników. Dla utrwalenia i przećwiczenia powyższych, zostaliśmy zapoznani z Fanto-mastyczną Panią Anią, która dla większej mobilizacji uczestników szkolenia postanowiła nie dawać oznak życia.

.

Z werwą i radością dla powagi sytuacji oraz nowej znajomej przystąpiliśmy kolejno do wykonywania rękoczynów mających wzbudzić u Pani Ani funkcje życiowe, w końcu nie takie rzeczy robiły ręce Członków WKW; niestety nawet „gadające” AED nie pomogło, a naprawdę wszyscy się nad nią pochylali a nawet pocili… Uparta jakaś…

Nie obyło się też bez ciekawych spostrzeżeń, np. dotyczących działania wobec „szkodnika” z silnym zarostem na klacie, w grubej bieliźnie osobistej  czy innymi życiowymi utrudnieniami. Ale tu Guru Emil dzielnie odpowiadał i dzielił się goprowskim doświadczeniem.

Bardzo istotna okazała się rola wzajemnej  komunikacji oraz podział zadań od momentu rozpoznania, przez wykonywanie działań RKO, czy opatrywaniu krwotoków i urazów, które omówiliśmy w kolejnej części szkolenia.

Przećwiczyliśmy zakładanie stazy (ważne by była certyfikowana i odpowiedniej jakości), odradzono nam stosowanie repów, trytek czy pasków, podkreślono wagę używania rękawiczek i okularów przy tamowaniu krwawień, w części urazowej usłyszeliśmy jak wykorzystać czekan do stabilizacji urazu kończyny, ćwiczyliśmy korzystanie z Zasady Potta czy szyn stabilizujących SAM SPLINT, z użyciem folii stretch przyciętej na szerokość standardowego bandaża; każdy z nas taki uraz zabezpieczał, także przy użyciu chusty trójkątnej – nie zawsze tak proste jest tak łatwe…

Ogromnie ważnym elementem szkolenia był dla nas fragment poświęcony hipotermii czyli nadmiernemu wychłodzeniu organizmu. Omówiliśmy szczegółowo przyczyny i powody zapadania w hipotermię, sposoby rozpoznawania i schematy badań, skale oceny stopnia wyziębienia ciała od 1 do 5, dalej omówiliśmy metody i rodzaje zabezpieczenia „szkodnika” przed dalszą utratą ciepła, sposoby na jego ogrzanie – od izolacji, przez aktywne ogrzewanie, czym i gdzie – tu pokazano nam bardzo interesujący z nazwy oraz zawartości oryginalny tip pakietu ratownika Karkonoskiego GOPRU, dedykowanego osobom w stanie hipotermii – nazwa tymczasowo niejawna, do momentu sformalizowania urządzenia i przez wzgląd na potencjalnie małoletnich czytelników tegoż sprawozdania…

W oparciu o tę wiedzę zaczęliśmy ćwiczyć metody izolowania „szkodnika” folią NRC, omówiliśmy używanie i umiejscawianie ogrzewaczy taktycznych, jak używać foli Blizzard oraz dlaczego jak najmniej ruszać osobę wyziębioną.

Mimo szerokiego zakresu tematyki i jak się okazało – niemiłosiernie pędzącego czasu – chyba każdy uczestnik szkolenia czuł pragnienie pogłębienia tej wiedzy i ćwiczeń praktycznych, dlatego też po części teoretycznej przenieśliśmy się do Karpacza pod Krucze Skały, by tam przeprowadzić symulację akcji niesienia pomocy dwóm „szkodnikom” w wypadku wspinaczkowym – uraz dłoni i barku u jednego Michała oraz obfity krwotok z nadgarstka, hipotermia i uraz nogi u drugiego Michała – a takie kozaki byli po kursie jak szli w ścianę…

Akcja pomocy polegała na identyfikacji obrażeń, powiadomieniu jednostki GOPR, podzieleniu się na zespoły pomagające odpowiednio każdemu „szkodnikowi” – M1 i M2, współdziałaniu i komunikacji w zespole i do lidera grup, zabezpieczeniu – urazów i termicznie obu M., aż do przekazania ratownikom.

(Powyższe zdjęcie pokazuje fragment symulowanej akcji, w  żadnym razie nie jest wyznacznikiem metod i prawidłowości zabezpieczenia osób poszkodowanych w wypadkach.) [Foto – Dominik]

Dzięki „briefingowi” po akcji, mogliśmy omówić co poszło dobrze – tak, były pochwały, oraz co zrobić lepiej – tak, były uwagi –  by być bardziej skutecznym.

Podsumowując – nasz Szkoleniowiec Guru Emil był zadowolony z poziomu uczestników (tak sobie mówimy), my Uczestnicy zachwyceni treścią i formą szkolenia, jednogłośnie podzielając zdanie uczestnika – Wojtka: „taki kurs udzielania pierwszej pomocy w wypadkach górskich powinien być obowiązkowy w życiorysie wspinacza i regularnie powtarzany dla utrwalenia metod i sposobów pomagania w sytuacjach wypadkowych”.

Tym samym – wyrazy uznania i ogromne podziękowania dla Emila Makutynowicza – GOPR, dla uczestników za poszerzanie praktycznej wiedzy i rozwój, dla Zarządu WKW za zorganizowanie i Koordynatorki szkolenia za dopięcie szczegółów i ściganie by mieścić się w ramach czasowych.


Tekst i foto –  Michał Sokołowski


Dwa dni intensywnych warsztatów drytool pod okiem niezastąpionego Jana Gałka

Nie obywa się bez przygód. Na dojeździe nawigacja wariuje i wyprowadza jedną grupę w pole (a w zasadzie na ulicę Saneczkową – nie polecamy. Szczególnie po opadach śniegu


Liga Boulderowa WKW Sezon 2025 zapowiedź

Już na początku nowego roku zapraszamy klubowiczów i klubowiczki do zimowego konkursu! Gdy za oknem pogoda barowa, gdy skała zmarznięta, pora na wojowników plastiku. Oblaki, krawądy, struktury. To i wiele więcej czeka na Was w Lidze Boulderowej. Szczegóły poniżej!
Konkurs „Liga Boulderowa WKW 2025” trwa od 5 stycznia 2025 r. do 16 kwietnia 2025 r.
Zasady konkursu:
  • Udział w Lidze brać mogą WYŁĄCZNIE aktywni członkowie Wrocławskiego Klubu Wysokogórskiego z opłaconymi składkami.
  • Podczas konkursu uczestnicy będą wspinać się po OZNACZONYCH LOGIEM WKW baldach na ściankach i bulderowniach we Wrocławiu
  • Regulamin: https://wkw.org.pl/…/regulamin-Ligi-Boulderowej-WKW…
  • Przejścia dodajemy przez klubowa stronę internetową: https://wkw.org.pl/
System zostanie uruchomiony 05.01.2025.
Dla najlepszych w dwóch kategoriach – kobiet i mężczyzn – przewidziane są nagrody niespodzianki.
Zapraszamy serdecznie do udziału! Zachęcamy do publikowania zdjęć i dzielenia się nimi na klubowych SM.
Koordynatorem wydarzenia jest Aleksander Parkitny.
Zespół WKW

Relacja z Rozpoczęcia Sezonu Zimowego WKW 2024/2025

29.11-1.12.2024 w Schronisku na Hali Szrenickiej odbyła się inauguracja sezonu zimowego WKW.

W tym roku program nasycony był aktywnościami, które nie pozwoliły naszym Klubowiczom odsapnąć nawet na krótką chwilę.

Wydarzenie rozpoczęliśmy w piątek w godzinach wieczornych prelekcją Martyny Krzywickiej pt. Lato za kołem podbiegunowym: Wspinanie na Lofotach – o specyfice wspinania w miejscu, gdzie wschód słońca spotyka się z zachodem. Kolejnym prelegentem był Paweł Hałdaś z prelekcją pt. „Wakacje w lodówce, nie poradnik zimowych celów – Droga “Zimne Wojny” na Alasce – Paweł opowiedział o przejściu wraz z Marcinem Tomaszewskim drogi “Zimne Wojny” (“Cold Wars”) na południowej ścianie Mooses Tooth na terenie Denali National Park, w stylu określanym przez nich jako Winter Big Wall (8.2-8.3.2024), za które we wrześniu 2024 r. otrzymali nagrodę TATERNIKA im. Jerzego Kukuczki w kategorii “Najlepsze przejście wielkościanowe”. Gratulacje, Paweł!

Po prelekcjach oficjalnie zamknęliśmy dzień pierwszy naszego zgromadzenia. Nieoficjalnie – kto był, ten wie ;P

Poniżej kilka głosów uczestników warsztatów, opisujących nasz weekendowy wyjazd i poszczególne aktywności

W sobotę obudziła nas piękna, wyżowa, zimowa aura! Wszyscy ochoczo ruszyli na śniadania, po czym już w podgrupach warsztatowych udali się na szkolenia. Najszybciej swoje warsztaty rozpoczął Przemek Jezierski wraz z tematami około-skiturowymi. Z relacji Mileny: „To było coś! Jak można poprowadzić interesujace zajęcia skiturowe bez nart i zainteresować na maksa uczestników? Wystarczy mieć charyzmę, doświadczenie, wyjątkowe podejście do ludzi i nazywać się Przemek Jezierski

Warsztaty skiturowe płynnie przekształciły się w lawinoznawstwo, pracę zespołową i ratownictwo szczelinowe. Każdy z nas wyniósł z tego weekendu mnóstwo wartościowej wiedzy i umiejętnosci. Ja poznałam wspaniałych partnerów do górskich przygód. „

Później w teren, z energią pędzącej lawiny, ruszył zespół Autoratownictwa prowadzony przez Łukasza Deptę (HardRock) – z relacji Magdy: „Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 9:00 w schronisku na Hali Szrenickiej, brało w nim udział 6 osób. Instruktor Alpinizmu PZA Łukasz Depta zaczął od przeprowadzenia zajęć teoretycznych, opowiadał naszej grupie m.in. o specyfice lodowców, gdzie powstają szczeliny, w jaki sposób je przekraczać, kiedy jest najlepszy okres do pokonywania lodowców, w jakim zespole poruszać się po lodowcach, jaki sprzęt posiadać przy sobie, a także opisał metody wyciągania ze szczelin. Następnie udaliśmy się na zewnątrz budynku na zajęcia terenowe, gdzie przećwiczyliśmy budowanie stanowisk, wiązanie zespołu, metodę flaszencuga, a także została przeprowadzana symulacja wpadania osoby do szczeliny i poprawnego jej wyciągania.

Podsumowując – pomino 4 godzin warsztatów – były one przeprowadzone rzeczowo, konkretnie i na temat. Pokazały mi podstawy autoratownictwa szczelinowego i zachęciły do dalszego pogłębienia tematu, przede wszystkim ćwiczenia metod wyciągania ze szczelin.”

Warsztaty z Biegów Górskich (Emil Bakalarz) – z relacji Jakuba W: „Warsztaty biegowe w ramach Rozpoczęcia Sezonu Zimowego 24/25 pozwoliły wszystkim uczestnikom na przetestowanie swoich umiejętności w prawdziwie zimowych warunkach! Po omówieniu planu z prowadzącym – Emilem i krótkiej rozgrzewce szybko ruszyliśmy na podbój Karkonoszy. Warto zaznaczyć, że słońce i błękitne niebo nastroiły wszystkich pozytywnie do biegu pomimo dającego o sobie znać mrozu. Niestety dość trudne warunki śniegowe zmusiły nas do ograniczenia trasy do Głównego Szlaku Sudeckiego, choć i tam duża ilość świeżego puchu stanowiła spore wyzwanie dla wszystkich uczestników. Po powrocie w okolice schroniska (oraz uprzednim przetorowaniu ścieżki przez Halę) Emil przeprowadził z nami trening podbiegów z omówieniem techniki i najczęściej popełnianych błędów. Chyba nie było osoby, która na ostatnich metrach nie czułaby palących z wysiłku mięśni czworogłowych i łydek! Część biegową warsztatów zakończyliśmy po dwóch godzinach i z niecałymi 9 km na liczniku, co może nie wydawać się oszałamiającym wynikiem, ale z uwagi na warunki nikt nie miał sił na kolejną rundę. Po krótkiej chwili na przebranie, z kubkami herbaty w dłoniach, rozpoczęliśmy część teoretyczną zajęć, która przerodziła się w sesję Q&A z Emilem odnośnie planowania treningu, strategii, przygotowania do zawodów, polecanych

biegów górskich i wielu innych kwestii. Sądzę, że warsztaty były dla wszystkich wspaniałą motywacją

do dalszych treningów trailowych, a Emil przekazał mnóstwo wartościowych informacji dla

uczestników na każdym poziomie doświadczenia.”

O Warsztatach Lawinowych (Tomasz Kliś) relacjonuje Ewa: „O godzinie 9tej ruszyły również warsztaty lawinowe prowadzone przez Tomka Klisia. Uczestnicy mieli jeszcze czas przygotować się psychicznie na tą mroźną tematykę, gdyż pierwsza część warsztatów dotyczyła teorii i odbywała się wewnątrz schroniska. Omówione były szczegóły dotyczące powstawania lawin, czynniki ryzyka oraz metody zmniejszenia tego ryzyka. Przestudiowaliśmy również dokładnie komunikaty lawinowe (nie tylko z Polski!), aby dobrze zrozumieć, jakie informację są tam przedstawiane.

Niewątpliwym hitem tej części warsztatów była przedstawiona karta „SnowCard” przygotowana przez Alpenverein, która pomaga ocenić ryzyko na danym stoku w oparciu o kąt nachylenia i wystawę tegoż.

Po części teoretycznej nieodzowne było ruszenie w teren. Każdy uczestnik był uzbrojony w lawinowe ABC – czyli łopatę, sondę i detektor lawinowy. W śnieżnych zaspach wokół schroniska na Hali Szrenickiej mieliśmy okazję przećwiczyć efektywne metody odkopywania osoby spod lawiny oraz sondowanie – tu nieoceniona była odwaga wolontariuszy Asi i Michała, którzy pozwalali się dźgać w różne części ciała, aby reszta grupy mogła poczuć różnice między śniegiem, ziemią a ciałem poszkodowanego.

Oczywiście lwią część zajęć na świeżym powietrzu zajęły ćwiczenia z detektorami – poznaliśmy zasady sprawdzania sprzętu przed wyruszeniem na wycieczkę oraz szukaliśmy w śniegu zakopane detektory – różnymi metodami i konfiguracjami. Energiczne bieganie po terenie zapobiegły odmrożeniom i zapewniły utrzymywanie przez uczestników odpowiedniej temperatury ciała.

Podczas warsztatów Tomek przekazał nam wiele wiedzy i anegdotek dotyczących bezpiecznego poruszania się w terenie lawinowym. Polecamy każdemu, kto ma apetyt na zimowe górskie przygody!”

Wycieczkę z Przewodnikiem (Grzegorz Płoska i Monika Szyrmer) relacjonuje Agnieszka: „Kilkunastu klubowiczów, w tym dzieci i zwierzęta, sezon zimowy rozpoczęło w klasycznym stylu… przechadzki po Karkonoszach. Na tegoroczną edycję spotkania WKW również zjawiła się słoneczna, zimowa pogoda. Kilkugodzinna wędrówka rozpoczęła się przy schronisku na Hali Szrenickiej a zakończyła na szczycie Szrenicy, gdzie mogliśmy podziwiać zachwycający zachód słońca.

Zimowa aura zawitała w Karkonosze zaledwie kilka dni wcześniej, dlatego na trasie nie obyło się bez brodzenia w świeżym śniegu i torowania drogi. Głównymi atrakcjami wędrówki były niezakłócone ciemnymi chmurami widoki i opowieści przewodników: Grzegorza Płoski i Moniki Szyrmer. Trochę inaczej widzieli to młodsi uczestnicy (i duchem i ciałem), dla których największą radością było robienie śnieżnych aniołków i tarzanie się w śniegu. Trasę wyznaczały nam kolejne schroniska górskie po czeskiej stronie Karkonoszy, jednak okazało się, że tam sezon jeszcze się nie rozpoczął, więc o Kofoli mogliśmy tylko pomarzyć. I tak przysłowiową “klamkę” udało nam się pocałować idąc czerwonym, a potem żółtym szlakiem w Voseckiej boudzie, a następnie po torowaniu zielonego szlaku w Labskiej boudzie. Nie zawiodło schronisko górskie Szrenica, gdzie do kawy serwowano panoramę zachodzącego słońca. Nieodłącznie na trasie towarzyszył nam widok Śnieżnych Kotłów, który przywołał kilku uczestników wędrówki na mały detour. Ku naszej uciesze również Śnieżka pokazała się na kilka chwil – przypominając nam, że trzeba się i tam wybrać w niedalekiej przyszłości (pójdziemy jak nie będzie wiało 🙂 Kiedy nie musieliśmy gęsiego brodzić w śniegu, mieliśmy okazję skupić się wokół naszych przewodników i posłuchać głównie o historii Karkonoszy i ciągnących się przygranicznych niesnaskach między mieszkańcami tego regionu z przygranicznych krajów. Podobno ktoś z grupy zauważył nawet widmo Brockenu! Mamy jednak nadzieję, że było to już po raz trzeci, czyli według przesądu taka osoba będzie już zawsze bezpieczna w górach.

Widzimy się za rok!”

Zdj. Sandra Opalach

Zdj. Marta Bogdanowska

Szkolenia przebiegły w bez zakłóceń w bardzo dobrej atmosferze. Zakres merytoryczny został przedstawiony w sposób profesjonalny i zrozumiały, dzięki czemu wszyscy klubowicze wrócili na obiad w bardzo dobrych humorach z uśmiechami i wypiekami na twarzy. Po obiedzie na dużej Sali o godzinie 18 Iwona Orłowska przedstawiła nam swoją prezentację pt. Odmrożenia i hipotermia w górach- jak rozpoznawać i leczyć, w której zawarła kilka ciekawych patentów, jak odmrożeń unikać, jak je zidentyfikować i radzić sobie w warunkach bojowych.

Po prelekcji Klubowicze oddali się rozmowom, snuciu planów na nadchodzące miesiące – słowem „panel dyskusyjny z degustacją”, a w tle zaczęły wybrzmiewać wesołe rytmy naszych ulubionych utworów Zabawa trwała do wczesnych godzin porannych, a słuchy chodzą, że był to dość solidny punkt programu, który przypadł do gustu wielu z nas

Kolejnego dnia w programie była druga część warsztatów Przemka oraz prezentacja Grzesia Płoski nt. nowego przewodnika – Wspinanie w ziemi kłodzkiej, która zebrała pokaźną publikę zainteresowanych łojantów z okolic objętych opracowaniem.

Dobrym podsumowaniem tego weekendu będzie cytat z relacji Mileny: „W WKW nie ma rzeczy niemożliwych, trzeba tylko dobrać właściwych ludzi, a tutaj znajdziesz ich na pęczki.

Do zobaczenia”

DO ZOBACZENIA!!!

Milena Szukalska, Magda Staniszewska, Kuba Wychowałek,

Ewa Budz, Agnieszka Drewniak & Kuba Mędrzycki