Les Droites – Tournier Spur
Na początku marca 2014 w zespole Rafał Zając, Dawid Sysak przeszliśmy drogę Tournier Spur na Les Droites (V 4+ 5c, 1000m). Z powodu braku lodu na kilku wyciągach pokonaliśmy wiele skalnych prożków M4-M5+ oraz jeden piękny 50m wyciąg za ~M6. Ponadto wykonaliśmy kilka zapychowych wyciągów wymagających powrotu na stan – wspinaniem lub zjazdem.
W partiach szczytowych byliśmy zmuszeni zjechać 20m w celu obejścia 15-metrowej zasypanej płyty. Latem to pewnie spacerek. Ale … trudności tego wyciągu (skalne 4+) znajdowały się przed zjazdem i zostały pokonane klasycznie ?
W ścianie spędziliśmy 2.5 dnia. Zaliczyliśmy dwa niewygodne, krótkie biwaki. Pierwszy obfitował w 2h a drugi w 3h snu – gotowanie na gazie trwało bez końca. Nie obeszło się bez przygód – Dawid zaliczył mały lot z nawisem na jednym z graniowych wyciągów dnia drugiego dnia. Po zrobieniu drogi czekało nas 5 zjazdów, później wejście na Les Courtes i zejście śnieżnym kuluarem na lodowiec Argentiere. Po 3 dniach ok godziny 24 wracamy do schronu.
Zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć z tego wyjazdu.
Waldorf przy szczelinie brzeżnej. W tle pierwsze wyciągi.
Dawid na trikowym skalnym prożku na drugim wyciągu.
Walka ze śniegami. Wejście w lodowy kuluar z (niestety) dwoma skalnymi progami i wielkim nawisem na wyjściu.
Waldorf na prawie przewieszającym się trawersie (magia GoPro :P) podąża w zapych. Właściwa linia (na której powinien być lód) po lewej.
Zgodnie uznaliśmy że był to najładniejszy skalny wyciąg jaki robiliśmy. Dawid na skalnym wyciągu.
Mikstów część dalsza. Krótki skalny odcinek po którym wychodziło się na pole lodowe. Gdzieś nieopodal miał być dobry biwak … niestety nieodnaleziony.
Pierwszy biwak.
Pierwsze wyciągi drugiego dnia.
W końcu jakiś dłuższy obcinek lodowy. Można trochę przyśpieszyć.
Dzień 3, w niezłej zadymce kończymy drogę.
Widoczki na zejsciu.
WKW,
Dawid Sysak
Rafał Zając