W dolinie Paron

Członkowie wyprawy do Peru nadal aklimatyzują się i penetrują okolice ich głównego celu.

{jgxtimg src:=[/images/wyprawy/peru2007/artesonraju_lq.jpg] width:=[220] align:=[right]}7 lipca wspinacze odpoczywali w bazie, a 8 lipca zeszli do jeziora Paron. Nastepnie 9 lipca uzupelniono prowiant we wsi Caraz (2300 m n.p.m.), a 10 lipca 4 osoby (Adam, Witek, Bartek i Tytus) podeszły do bazy pod pięknym szczytem Artesonraju o wysokości 6025 m n.p.m., podczas gdy Rafał i Mariusz udali się na rozpoznanie wzrokowe głownego celu wyprawy, czyli południowej ściany Caraz I.

W dolinie Paron dziś świeciło słońce, ale ostatnie 4 dni były pochmurne, a wczoraj i przedwczoraj spadło sporo śniegu. Aklimatyzacja przebiega prawidłowo, niestety zdarzyły się różne kłopoty żoładkowe. Mimo to w grupie panuje dobry nastrój.

 Więcej informacji na stronie wyprawy.